Na każdym opakowaniu wyrobów tytoniowych widnieje napis „Palenie szkodzi zdrowiu”, „Palenie zabija”. Palenia odradzają lekarze, służba medyczna, farmaceuci. Palacze dobrze zdają sobie sprawę, że palenie tytoniu nie przynosi żadnych pozytywów dla naszego organizmu, jest wręcz silnie toksyczne. Dlaczego? Jak wygląda skład chemiczny papierosa i dymu tytoniowego? Jakie są główne składniki? Co zawierają papierosy? Jakie substancje w papierosach najbardziej szkodzą? Czy to, co jest w papierosie powoli zabija palaczy? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz poniżej.
Dym tytoniowy – co sprawia, że jest tak bardzo szkodliwy?
Dym tytoniowy składa się z wielu związków chemicznych. Proces spalania tytoniu powoduje, że wydziela się ogrom szkodliwych substancji. Wysoka temperatura sprawia, że z jednych związków tworzą się inne, co prowadzi do tego, że w fazie gazowej wyróżnia się ok. 500 składników dymu, a w fazie cząsteczkowej aż 3500. Główne składniki dymu tytoniowego to azot, tlen i dwutlenek węgla. I owszem te substancje nie wydają się groźne. Jednak poza nimi, 20% dymu to inne związki, z czego 40 jest dokładnie przebadanych i potwierdzono ich kancerogenne działanie. Co zawierają papierosy? W fazie gazowej znajduje się tlenek węgla, czyli czad (umożliwia transport tlenu, co prowadzi do niedotlenienia tkanek i narządów), tlenek azotu (trujący gaz, który w połączeniu z aminami tworzy związki kancerogenne), cyjanowodór (inaczej kwas pruski o silnie toksycznym działaniu; w czasie II wojny światowej był używany w komorach gazowych przez Niemców), akroleina (drażni błony śluzowe, ma działanie ciliotoksyczne, czyli inhibuje enzymy w drogach oddechowych), amoniak (bezbarwny gaz, który uszkadza drogi oddechowe). W fazie cząsteczkowej znajduje się wiele toksycznych substancji, jak np. benzen, nikiel, arsen, naftyloaminę, chlorek winylu, toluidynę oraz węglowodory aromatyczne.
Substancje w papierosach, które są najbardziej szkodliwe
Co jest w papierosach? Pierwsze co przychodzi na myśl, kiedy myślimy o składzie chemicznym papierosa i dymu tytoniowego to nikotyna. Sprawia, że człowiek wpada w nałóg. Pobudza układ nerwowy, dlatego też często papierosy na początku mogą dawać wrażenie nagłego przypływu energii. Wraz z biegiem czasu pobudzenie to znacznie maleje. Nikotyna podnosi ciśnienie tętnicze oraz przyspiesza akcję serca. Ta substancja w papierosach powoduje, że uwalnia się dopamina, która daje uczucie przyjemności, dlatego też chętnie sięga się po kolejne papierosy. Kiedy uzależnienie trwa dłuższy czas dochodzi do upośledzenia receptorów nikotynowych, co nie prowadzi już do wyrzutów dopaminy. Można tu mówić po prostu o przyzwyczajeniu organizmu do ciągłego dostarczania nikotyny, co sprawia, że układ nerwowy staje się obojętny na tę substancję. Nikotyna wykazuje silnie neurotoksyczne działanie.
Główne składniki dymu tytoniowego o rakotwórczym działaniu to także: kadm, naftyloamina, piren, metanol, naftalina, chlorek winylu, fenol, DDT, polon, akrydyna, toluidyna, butan, uretan, formaldehyd.
Co jest w papierosie? Do tytoniu dodawane są także aromaty oraz substancje konserwujące, mające sprawić, aby papieros powoli się tlił. Amoniak zmienia pH, przez co dochodzi do aktywacji nikotyny. Co ciekawe w składzie chemicznym papierosa i dymu tytoniowego można znaleźć także cukier i lukrecję. Mają za zadanie poprawić smak. Gliceryna powoduje zachowanie dłuższej świeżości tytoniu. główne składniki dymu tytoniowego są wchłaniane przez układ oddechowy oraz pokarmowy. Przenikają do krwiobiegu, przez co krążą w całym organizmie i wywierają toksyczne działanie na każdą komórkę, tkankę i narząd. Często palenie tytoniu przyczynia się do zaburzeń funkcjonowania narządu wzroku oraz uszkodzeń płodu.
W papierosach nie ma ani jednej substancji, o której można powiedzieć, że ma dobroczynne działanie na nasz organizm. Może to właśnie czas, aby zastanowić się, czy palenie ma sens? Czy warto jest niszczyć swoje zdrowie, skracać życie? Dobrym argumentem do rzucenia palenia jest także to, że papierosy pochłaniają sporą część domowego budżetu. Używka ta nie należy do tanich, a przy regularnym paleniu to są naprawdę duże sumy.